|
Trzydziesta pierwsza Katarzyna Puzyńska
wydawnictwo: Prószyński i S-ka, stron: 560 |
Lipowo to mała mieścina, gdzie wszyscy się znają. Dni mijają swoim
ustalonym rytmem, plotki lubią się szerzyć lotem błyskawicy, a
społeczność to dość wielobarwna i zróżnicowana ferajna. I rzecz jasna
nie brakuje tu sekretów, antagonizmów i różnego rodzaju powiązań, które
mamy okazję odkrywać podczas lektury. Katarzyna Puzyńska po raz trzeci
zaprasza nas do Lipowa, które tylko pozornie może wydawać się spokojnym
miejscem. A z pewnością nie można tutaj narzekać na nudę, bo dzieje się
dużo. Przeszłość bezlitośnie o sobie przypomina, budząc przykre
wspomnienia i wprowadzając zamęt.
Do Lipowa przyjeżdża
Jerzy Grala, który ma zamiar prowadzić badania na temat
sekty, która miała tu swoją siedzibę lata temu. Co ciekawe, członkowie
owej sekty popełnili zbiorowe samobójstwo. Gdy Grala zbiera materiały do
swojej rozprawy naukowej, do miasta po pobycie w więzieniu wraca Tytus
Weiss. Mężczyzna odsiadywał wyrok za podpalenie domu, w którego pożarze
zginęły
cztery osoby. Z pewnością nie jest mile widziany w Lipowie i na każdym
kroku
spotyka się z przejawami nienawiści. Zwłaszcza dla miastowych
policjantów powrót podpalacza jest nie do zniesienia, ponieważ w pożarze
przed piętnastoma laty życie stracili ich ojcowie. A gdy pewnego
wieczoru na dzień przed Wigilią dochodzi do podobnej tragedii, Weiss staje się pierwszym
podejrzanym.
Trzydziesta pierwsza to moje drugie spotkanie
z mieszkańcami Lipowa i z ciekawością wróciłam do tego miasteczka.
Autorka świetnie wykreowała swoich bohaterów, są to osoby z krwi i kości
ze swoimi przywarami, słabościami i marzeniami. Niektórzy mają grzeszki
na sumieniu, inni nie spełniają oczekiwań, a są również tacy, którzy
próbują się zmierzyć z konsekwencji niewłaściwych decyzji. Poznajmy ich w
rozmaitych sytuacjach, którym towarzyszą różne emocje. Postaci są
wiarygodne i stronie psychologicznej nic nie można zarzucić. Puzyńska
bardzo ciekawie opisała mentalność społeczności w małych miasteczkach i
potrafiła zainteresować losami swoich bohaterów, a każdy z nich ma swoją
historię. Poza tym gdy dochodzi do zbrodni, trzeba wytypować mordercę, a
jest nim na pewno ktoś, kogo już zdążyliśmy dobrze poznać.
Z
dużym zainteresowaniem śledziłam wątek kryminalny, ponieważ
podejrzanych zrobił się całkiem spory krąg, kilka osób miało motyw i
sposobność do popełnienia zbrodni. Autorka podrzuca nam różne tropy, mnożą się domysły i możliwe
rozwiązania. Niełatwo wytypować sprawcę, pozostał on dla mnie zagadką do samego końca. Podobało
mi się to, że akcja rozgrywała się na dwóch płaszczyznach. Pojawia się
ciekawy motyw sekty i zbiorowego samobójstwa oraz znalezionych kości, a z
drugiej strony wątek tragicznego pożaru i bieżąca sprawa podpalenia. Wydarzenia z przeszłości kładą się cieniem na życie wielu bohaterów, a
wraz z toczącym się dochodzeniem na jaw wychodzą pewne wcześniejsze
przemilczenia i niedomówienia, co też nie ułatwia już i tak nieźle zagmatwanego śledztwa. Wszystko z czasem zgrabnie się łączy i ostateczne rozwiązanie zagadki jest dość zaskakujące.
Trzydziesta
pierwsza Katarzyny Puzyńskiej to bardzo wciągający kryminał z barwną
plejadą bohaterów i ciekawie skonstruowaną intrygą kryminalną. Autorka
potrafi utrzymać napięcie i zaskoczyć rozwojem akcji. Powieść czytało
mi się znakomicie i książkę serdecznie polecam. Już rozglądam się za kolejnym tomem, bo styl Puzyńskiej przypadł mi do gustu, poza tym zdążyłam się przywiązać do bohaterów. Sięgnijcie po tę serię kryminalną i poznajcie blaski i
cienie Lipowa. Warto!
Muszę wreszcie zapoznać się z tym cyklem. Najlepiej od pierwszego tomu :)
OdpowiedzUsuńSłusznie. :)
UsuńCzytałam jedną część tego cyklu "Motylek" i muszę przyznać, że bardzo mi się podobała. Mam ochotę na więcej :) PS. Na LC czeka na Ciebie wiadomość ;)
UsuńPolecam! :) Na mnie już czeka kolejna część na półce.
UsuńO fajnie, już zaglądam. :)
nie czytalam cyklu ale mam zamiar i czuje ze to traf w 10!
OdpowiedzUsuńZaufaj swojemu przeczuciu. :) Naprawdę warto!
UsuńMam pierwszy tom cyklu, szkoda tylko, że czasu brak :) Mojej mamie "Motylek" bardzo się podobał, więc pewnie i ja w końcu sięgnę po książki pani Puzyńskiej.
OdpowiedzUsuńDobrze zacząć czytać od pierwszego tomu, mnie dopiero teraz udało się zdobyć "Motylka" i niedługo zabieram się za czytanie. :)
Usuń