Stron: 344
Wydawnictwo: Rebis
Co w dzisiejszych czasach daje władzę? Informacje. Wiedza o
pewnych sprawach, które nie powinny ujrzeć światła dziennego, może okazać się
najbardziej skuteczną bronią. A do rozdmuchania gigantycznej afery, która
powinna zostać zamieciona pod dywan i zapomniana, wiele nie potrzeba. Walka o
wpływy, pragnienie kontroli i dominacji, nieograniczone możliwości i rzecz
jasna informacje, które mogą wywołać skandal, tworzą razem niebezpieczną
mieszankę, która jest jak bomba z opóźnionym zapłonem. W każdej chwili może
wybuchnąć i spowodować katastrofę, której skutki będą nieodwracalne. Taką właśnie mieszankę obrazuje Tomasz
Sekielski w swojej debiutanckiej powieści Sejf.
Praca w telewizji rządzi się własnymi prawami, o czym przekonał się Artur Solski,
reporter, który przeciwstawia się swojemu przełożonemu Ludwikowi Tokarczykowi,
wymuskanemu karierowiczowi, który niemal ugina się pod ciężarem własnego ego.
Solski powiedział kilka słów za dużo i jego wybryk nie przeszedł bez echa.
Dziennikarz dostaje za karę mało ambitny temat i jest zmuszony pojechać na Podlasie,
aby zrobić banalny reportaż. Szczęście jednak uśmiecha się do Solskiego. W Koterce na
Podlasiu doszło bowiem do tajemniczego morderstwa, ze stawu wyłowiono trupa bez
twarzy. Co ciekawe, miejscowa policja zostaje odsunięta od śledztwa, które przejmuje Agencja Wywiadu. Chodzi o bezpieczeństwo państwa. Reporterska natura Solskiego nie
pozwala mu przejść obojętnie obok takiej rewelacji, poza tym ktoś najwyraźniej
chce wyciszyć całą sprawę. Czy Solskiemu i komendantowi tamtejszej policji, którzy
zaczynają działać razem, uda się dotrzeć do prawdy?
Tomasz Sekielski jako dziennikarz doskonale zna trybiki
medialnej machiny, więc na pewno nie mógł sobie odmówić, aby nie poruszyć wątku
współczesnej telewizji. W książce został uchwycony szczery obraz tego
medialnego cyrku. Najważniejsza jest pogoń za sensacją i prezentowanie chwytliwych
tematów, które mają coraz mniej wspólnego z rzetelną dziennikarską robotą. Oglądalność
i przywołanie jak największej liczby ludzi przed telewizory stało się priorytetem, a
to najłatwiej uzyskać za pomocą skandali, seks afer i taniej sensacji, co jest tak naprawdę tylko bezwartościową sieczką.
Ilość wątków i mnogość bohaterów może wydać się nieco
chaotyczna i początkowo trudno ogarnąć poszczególne elementy fabuły. Dlaczego?
Bo nic ze sobą nie pasuje, za dużo niedomówień, zagadkowych sytuacji, a
znalezienie punktu wspólnego to nie lada wyzwanie. Autor podsyca naszą
ciekawość, stopniowo budując napięcie. Intryga jest szyta grubymi nićmi, ale z
czasem elementy układanki wskakują na odpowiednie miejsce. Im bliżej końca, tym
kwestia zagadkowego morderstwa staje się coraz bardziej klarowna, ale cała otoczka z nim związana okazuje się bardziej skomplikowana niż początkowo można było przypuszczać. Dużym zaskoczeniem było dla mnie zwieńczenie wątku dotyczącego jednego bohatera. Lubię takie
niespodzianki, tego się nie spodziewałam i jestem bardzo ciekawa, jak to
zostało poprowadzone w kontynuacji, więc Obraz kontrolny to lektura
obowiązkowa.
W książce Sekielskiego wyraźnie widać, że władza deprawuje. Pragnienie
dominacji jest uzależniające i wszystkie chwyty są dozwolone, aby osiągnąć cel.
W postawach niektórych bohaterów widać bezlitosne wyrachowanie pełne cynizmu i
arogancji. Cała reszta wydaje się być na straconej pozycji. Kto zatriumfuje? O
tym musicie sami się przekonać. Powieść będzie idealna dla fanów teorii spiskowych i wartkiej akcji, bowiem Sejf to połączenie sensacji z thrillerem
politycznym i kryminałem. Taki misz-masz świetnie się sprawdził, bo książka ma
swój klimat, jest wciągająca i trzyma w napięciu, a zakończenie okazuje się nietypowe. Sejf to naprawdę udany debiut.