środa, 30 maja 2012

Papierowa dziewczyna - Guillaume Musso



Tytuł oryginału: La file de papier
Tłumaczenie: Joanna Prądzyńska
Stron: 415
Wydawnictwo: Albatros
Moja ocena: bardzo dobra


Połączenie obyczajowej, często romantycznej historii z fantastyką jest typowe dla Guillaume Musso. Nie mam tu jednak na myśli latających smoków, czy innych tolkienowskich stworzeń. Fantastyka w wydaniu francuskiego pisarza jest bardziej subtelna, taka magiczna. Autor stwarza niesamowity klimat w swoich powieściach, w których nie brakuje niewyjaśnionych zjawisk i intrygujących historii. Bardzo sobie cenię twórczość Musso i jeszcze nie zawiodłam się na żadnej jego książce. Długi czas polowałam na Papierową dziewczynę i w końcu trafiła w moje ręce.

Tom Boyd jest autorem bestsellerowej „Trylogii anielskiej”, odniósł ogromny sukces, którego w ogóle się nie spodziewał. Wielka popularność jego książek pozwoliła mu zmienić warunki życiowe. Chłopak, który mieszkał w dzielnicy pełnej narkotyków i gangów, teraz jako dorosły mężczyzna mógł pławić się w luksusach na miarę Holywood. Pełnia szczęścia? Otóż nie. Po napisaniu drugiej części Tom wpadł w głęboką depresję, zaczął ulegać autodestrukcji w oparach alkoholu i proszków uspokajających. Dlaczego powoli i nieuchronnie staczał się na samo dno? Z powodu kobiety. Zakochał się bez pamięci, jednak jego uczucia zostały odtrącone. Milo, najbliższy przyjaciel Toma, z niepokojem obserwuje jego zachowanie i próbuje mu pomóc, jednak jest bezradny. Pewnej nocy w salonie słynnego pisarza pojawia się kobieta, która zapewnia, że nazywa się Billie i jest bohaterką jego powieści. Tom początkowo nie wierzy, jak każdy człowiek przy zdrowych zmysłach, ale okazuje się, że Billie może mówić prawdę. Mężczyzna musi przezwyciężyć syndrom białej kartki i napisać trzecią część trylogii, w przeciwnym razie Billie umrze.

Musso świetnie zarysował bohaterów, przede wszystkim Billie, która okazała się irytującą, ale bardzo sympatyczną osóbką i nadaje kolorytu całej powieści. Tom i jego przyjaciele mają za sobą ciężkie dzieciństwo, swoją mroczną przeszłość i sekrety, które ich ukształtowały. Postaci są barwne i ich historie składają się na wielowątkową i interesującą całość. Mimo nieco fantastycznego motywu, lektura jest bardzo życiowa i dotyka problemów, które mogą spotkać każdego z nas. Książka trzyma w napięciu, nie zabrakło w niej nieoczekiwanych zwrotów akcji i zaskakującego zakończenia. Nie spodziewałam się, że w ten sposób zostanie wszystko wyjaśnione. Musso potrafi zaintrygować czytelnika, jego książki się po prostu połyka.

Papierowa dziewczyna nie jest banalną romantyczną historią, jakich wiele. Jest to opowieść o sile przyjaźni, możemy zaobserwować, jak dużo człowiek jest w stanie zrobić, aby pomóc przyjacielowi. O trudnym dzieciństwie, o ludziach z marginesu społecznego, którzy zmienili swoje życie i osiągnęli sukces. O miłości tej wyidealizowanej i tej prawdziwej. Skąd mamy wiedzieć, czy nasz wybór okazał się tym właściwym? Gdzie powinniśmy szukać szczęścia? Musso próbuje nakłonić czytelnika do chwili refleksji, równocześnie pokazując, że marzenia mogą się spełnić. Papierowa dziewczyna jest to przyjemna i lekka lektura z domieszką fantastyki, przy której można się pośmiać, a momentami wzruszyć, powieść idealna na poprawę humoru. Polecam również inne książki Musso, naprawdę warto przeczytać.

21 komentarzy:

  1. Mam zamiar przeczytać wszystkie jego książki, więc tej na pewno nie ominę - bo "Papierowa dziewczyna" jeszcze przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Po Twojej recenzji to chyba ją przeczytam;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przymierzam się do tej książki już od jakiegoś czasu, więc jak tylko wpadnie w moje ręce to przeczytam. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już od jakiegoś czasu mam ochotę poznać prozę Musso - być może zacznę od tej właśnie książki:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno przeczytam. Od dawna już chcę poznać autora, tym bardziej, że to literatura francuska, która bardzo lubię, ale wciąż jakoś nie ma okazji... Niebawem jednak na pewno to zmienię. "Papierowej dziewczyny" nie odpuszczę, bo zapowiada się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdecydowanie to coś dla mnie. Bardzo lubię Musso:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdzieś już widziałam okładkę tej książki.. Przyznam, że tytuł jest niesamowity. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzmi bardzo ciekawie, będę musiała po nią sięgnąć ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Że tez do tej pory nie znałam autora - wielki błąd, muszę koniecznie to zmienić !

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię tego autora. Koniecznie muszę przeczytać. Zapomniałam o tej książce, dzięki za przypomnienie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie czytałam jeszcze żadnej książki tego autora, więc muszę nadrobić. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. czytałam już trochę recenzji na temat tej książki, ale bynajmniej nie ciągnie mnie do lektury
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurczę, od jakiegoś czasu zabieram się za książki tego autora, ale jakoś zawsze jest mi nie po drodze i mam coś innego do czytania:/. Mam nadzieję, że kiedyś znajdę dla niego czas.

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam inną książkę tego autora i przypadła mi ona do gustu, więc myślę, że ,,Papierowa dziewczyna'' także mi się spodoba. Rozejrzę się zatem za nią.

    OdpowiedzUsuń
  15. Rozejrzę się za nią w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
  16. Znam tego pisarza ale tej książki jeszcze nie czytałam. Tym bardziej, że recenzja jest zachęcająca.

    OdpowiedzUsuń
  17. Kiedyś, kiedyś słyszałam o Musso wiele dobrego, ale jak to zwykle bywa, zapomniałam...:) Teraz zapisałam, i będę się rozglądać.

    OdpowiedzUsuń
  18. Tyle już słyszałam o tym autorze, a ciągle nie znam żadnej jego książki. Mam ochotę przeczytać "Papierową dziewczynę". Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat tej książki, a Twoja jest kolejną :) Jak tylko natrafię gdzieś na tę powieść na pewno nie omieszkam się z nią zapoznać.

    OdpowiedzUsuń
  20. Papierową dziewczynę przeczytałam. Aktualnie czekam na nową książkę Musso - "Jutro" :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przeczytałam ją w kilka dni jest wprost BOKSA!!!

    OdpowiedzUsuń