środa, 10 kwietnia 2013

zagrajmy w 55

Zazwyczaj nie biorę udziału w zabawach blogowych, ale ta jest ciekawa i bardzo mi się spodobała, więc podjęłam wyzwanie rzucone przez Paulinę. To czas zacząć :)

10 książek, które bardzo mi się podobały
  • "Chłopiec z latawcem" Khaled Hosseini
  • "Cień wiatru" Carlos Ruiz Zafon
  • "Dallas ‘63" Stephen King
  • "Hrabia Monte Christo" Aleksander Dumas
  • "Jeździec miedziany" Paulina Simons
  • "Julita i huśtawki" Hanna Kowalewska
  • "Gra o tron" (kolejne tomy również) George R. R. Martin
  • "Duma i uprzedzenie" Jane Austen
  • "Wrogowie publiczni" Bryan Burrourgh
  • "Ojciec chrzestny" Mario Puzo

9 książek, które mniej mi się podobały
  • "W jaskini lwa" Anne Holt
  • "W cieniu płonących świec" Tabitha King & Michael McDowell
  • "Prawnik" John Grisham
  • "Muskając aksamit" Sarah Watres
  • "Co widziały wrony" Ann-Marie MacDonald
  • "Antykwariusz" Aleksander Buszkow
  • "Heroina" Tomasz Piątek
  • "Złuda" Carmen Laforet
  • "Punkt Borkmanna” Hakan Nesser

8 blogów, które najchętniej czytam

7 książek, które chcę przeczytać
  • "Władca Pierścieni" J. R. R. Tolkien
  • "Złodziejka książek" Markus Zusak
  • "Sukkub" Edward Lee
  • "Front burzowy" Jim Butcher
  • "Nędznicy" Victor Hugo
  • "Mag" John Fowles
  • "Pokuta" Ian McEwan

6 powodów, żeby sięgnąć po książkę
  • Czekasz na pociąg, który ma trzy dni spóźnienia
  • W telewizji reklamy trwają dłużej niż film
  • Czytasz piętnastą zachwalającą recenzję na blogach
  • Bo za oknem jest buro i ponuro
  • Twoja wyobraźnia domaga się nowych bodźców
  • Bo potrzebujesz oderwać się od szarej rzeczywistości

5 powodów, żeby nie sięgnąć po książkę
  • Na okładce widnieje informacja, że to książka w stylu Kinga/Larssona/Kogośtam
  • W kinach pojawia się coś wartego uwagi
  • Wyłączyli prąd, a baterie w latarce padły
  • Kiedy przeczucie podpowiada, że to będzie straszny gniot
  • Na półce stoi mnóstwo innych ciekawszych książek

4 miejsca, w których najlepiej się czyta
  • Kanapa
  • Łóżko
  • Leżak na tarasie
  • Kocyk na plaży

3 autorów, na których nowe książki czeka się zawsze za długo
  • George R. R. Martin – zestarzeję się, zanim on skończy pisać sagę Pieśni lodu i ognia.
  • Camilla Läckberg – zapałałam ogromną sympatią do bohaterów jej serii kryminalnej.
  • Guillaume Musso – lubię jego książki przede wszystkim za niebanalne pomysły na fabułę.

2 dobre ekranizacje
  • Skazani na Shawshank – rzadko się zdarza, aby film był lepszy od książki, ale wyjątek podkreśla regułę :)
  • Ojciec chrzestny – dla samej muzyki warto obejrzeć ten film, nie wspominając już rewelacyjnej roli Marlona Brando.

1 autor niesłusznie zapomniany
Żadne nazwisko nie przychodzi mi w tej chwili do głowy.

To by było na tyle, a do zabawy zapraszam wszystkich, którzy mają ochotę wziąć udział. Mam nadzieję, że chociaż jedna osoba da się namówić :)

46 komentarzy:

  1. Dziękuję za wymienienie mojego bloga (ach ta sława) :)

    Bardzo dobre ekranizacje - zgadzam się w 100 procentach.

    OdpowiedzUsuń

  2. Ciekawe odpowiedzi:) Super zabawa!!

    OdpowiedzUsuń
  3. "Co widziały wrony" i "Muskając aksamit" w niefajnych książkach, nie może być, he he :-) Odpowiedzi ciekawe, przyznaje :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się co do "Mukając aksamit", też nie umieściłabym tej powieści w takiej kategorii :)

      Usuń
    2. Mnie niestety te książki bardzo wynudziły. W "Co widziały wrony" dał mi się we znaki bardzo gawędziarski styl przy prawie zerowej akcji. Jakoś nie potrafiłam się wczuć w fabułę. Natomiast, co do "Muskając aksamit", to tak do połowy czytałam wytrwale, potem już straciłam zainteresowanie, ale przyznaję, że realia historyczne były bardzo dobrze zarysowane :)

      Usuń
  4. Sama mam wielką ochotę na "Złodziejkę książek" :)
    A kiedy wyłączają prąd i padają baterie w latarce, czytam przy świeczce :D
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie "Złodziejka książek" stoi na półce i cierpliwie czeka na swoją kolej :)

      Usuń
  5. U mnie często nie ma prądu. Na mojej wsi, gdzie psy szczekają wiadomo-czym, gdzie diabeł (podobno) mówi dobranoc i gdzie pieprz rośnie, niestety, brak światła to częsty problem - i wtedy wiesz, co jest wybawieniem? Czytnik ebooków! Naładowany, rzecz jasna :D
    A co do Twoich top 10 - znam jedynie 2 pozycje. Bardzo mi miło za miłe słowa (powtórzenia zamierzone) :) A co do ekranizacji - popieram całkowicie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki czytnik to całkiem niezła alternatywa, ale nie mam własnego, czasami czytam coś przy laptopie - jak nie mogę zdobyć wersji papierowej, to wtedy ebook jest zbawieniem :)

      Usuń
    2. Tak, nie zastąpi papierowej książki, ale w razie apokalipsy, najazdu kosmitów, epidemii, wybuchu jądrowego to niezła alternatywa :)

      Usuń
    3. Ale się ubawiłam, wszystko wzięte pod uwagę - jesteś przygotowana na najgorsze ;)

      Usuń
    4. A bunkier już masz? :D

      Usuń
  6. Koc na plaży zdecydowanie najlepszy do czytania ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. O proszę, jaka fajna zabawa :-) Podzielam zdanie, że łóżko i plaża to najlepsze miejsca :-) i przeczytaj tę "Złodziejkę książek", naprawdę warto!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle osób poleca "Złodziejkę książek", ze grzechem byłoby nie przeczytać tej książki :) Zabawa całkiem sympatyczna, może się skusisz? - z chęcią przeczytam Twoje odpowiedzi :)

      Usuń
  8. Ja do miejsc gdzie czyta się najlepiej dałabym jeszcze wannę :D

    OdpowiedzUsuń
  9. "Hrabiego Monte Christo" uwielbiam tak samo, jak "Dumę i uprzedzenie". Też chcę przeczytać książki, które wymieniłaś zwłaszcza "Nędzników". "Władcę Pierścieni" polecam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Hrabiego Monte Christo" bardzo lubię, zwłaszcza pierwszy tom, jak Edmund siedzi w więzieniu - może dlatego, że pamiętam najwięcej szczegółów, bo pierwszą część czytałam trzy razy :)

      Usuń
  10. Fajna zabawa. Twoje odpowiedz są super. Dzięki nim dowiedziałam się na jakie książki warto zwrócić uwagę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To było trudne zadanie, ale jak mus to mus :) Cyrysiu, może dasz się namówić na wzięcie udziału w zabawie? :)

      Usuń
  11. Skazani na Shawshank - film oglądałam milion razy. Szkoda tylko, że do tej pory nie sięgnęłam po książkę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ja też, mam na vhs - kaseta już wysłużona, obraz trochę szwankuje, ale sentyment pozostał :) Natomiast książka (a raczej opowiadanie) mnie rozczarowało, jakbym czytała streszczenie filmu i nic poza tym.

      Usuń
  12. ,,Chłopiec z latawcem" też mi się bardzo podobał:) Marzy mi się teraz poczytanie na leżaku, ale niestety... Pogoda nie rozpieszcza:(

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak miło, że mnie wymieniłaś. Aż humor mi się poprawił :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może spróbujesz zmierzyć się z tą zabawą? :)

      Usuń
    2. Może spróbuję za kilka dni, ale nie obiecuję ;)

      Usuń
    3. Przez Ciebie pół dnia nad tym myślałam!

      Usuń
  14. książki z listy tych, które bardzo Ci się podobały, albo chcę przeczytać, albo już to zrobiłam;]

    OdpowiedzUsuń
  15. "Chłopca z latawcem" oraz "Dumę i uprzedzenie" również uważam za jedne z lepszych książek jakie czytałam, ale niezaprzeczalnie najlepsza była "Złodziejka książek". Chciałabym przeczytać "Cień wiatru" i "Nędzników", nie wiem tylko kiedy znajdę czas na te wszystkie książki, które chcę poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja ,,Dumę i uprzedzenie" wciąż mam w planach:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mamy podobny gust - 5 z 10 książek, które Ci się podobały mogłyby się też znaleźć na mojej liście :) Ja też polecam "Złodziejkę książek". Co do Martina to już mnie skręca żeby wiedzieć co dalej, na razie musimy się zadowolić 2 sezonem serialu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzieś wyczytałam, że "Wichry zimy" mają mieć premierę ostatniego grudnia (jak wszystko pójdzie zgodnie z planem), więc u nas pewnie będę grubo nowym roku, czyli sobie pooooczekamy. A serial pilnie oglądam i pewnie Ci chodziło o trzeci sezon :D

      Usuń
  18. Ta zabawa uzmysławia mi ile książek jeszcze przede mną, nawet ta mniej ukochana dziewiątka jest dla mnie obco brzmiąca, ale może to i lepiej ;-)
    Miło mi, że uznałaś mnie/mój blog za interesujący, bardzo mnie to cieszy, przez co cieplunio na serduchu mi się zrobiło :-)
    Nie wzięłam pod uwagę, że brak prądu jest powodem do nieczytania, może dlatego, że u mnie prawie zawsze jest płynność energetyczna, poza tym, świeczek Ci u mnie dostatek :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta zabawa to był świetny pomysł, bo nie dość, że zwracam uwagę na nowe tytuły, to jeszcze odkrywałam nieznane mi blogi :)

      Usuń
  19. "Pokutę" koniecznie! "Złodziejkę książek" też planuje. Już nawet nie pamiętam od jak dawna.

    Z Twojej listy naj, oczywiście uwielbiam "Julitę...". Poza tym "Ojca chrzestnego", "Cień wiatru" i "Chłopca z latawcem". "Jeździec..." mnie wymęczył.

    Ale czemu "Złuda" Ci się nie podobała? He?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Porównanie "Złudy" do "Cienia wiatru" spowodowało, że poprzeczkę ustawiłam dość wysoko i niestety się rozczarowałam, książka wydała mi się mało klimatyczna - a może ja nie umiałam wczuć się w tę powieść. Czytałam tę książkę dość dawno i szczerze, to już nawet nie potrafię sprecyzować moich wrażeń po lekturze, ale na pewno nie był to zachwyt :)

      Usuń
  20. Do autorów, na których książki czeka się za długo, dodałabym jeszcze Kinga;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam dzisiaj paskudny dzień. Tak stresujący, że aż mi głowa pęka i nie mam na nic siły. Mimo to postanowiłam przejrzeć blogi i poprawiłaś mi humor swoim podsumowaniem "dlaczego warto czytać książki". Mądrze i z przymrużeniem oka.
    kolodynska.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że choć w pewnym stopniu poprawiłam Ci humor :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  22. Myślę , że ja też się w to pobawię gdy nie będę miała gotowej recenzji.

    OdpowiedzUsuń
  23. Szczerze się uśmiechnęłam przeczytawszy Twoje powody, dla których warto czytać książkę, a dlaczego nie ... :) Bardzo oryginalne :)
    I dziękuję za miłe słowa :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się :) Trochę musiałam podumać, bo to było niełatwe zadanie. Może, jak znajdziesz chwilę czasu, to też się skusisz i weźmiesz udział? :)

      Usuń
    2. Bardzo chętnie :) Na razie mam urwanie głowy.. ach... zaniedbuję bloga.. ;( Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  24. O! Złodziejka książek to również mój numer jeden do przeczytania! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. *pływa w koniczynach sławy* :)
    "Czekasz na pociąg, który ma trzy dni spóźnienia" hahaha, polskie kochane pkp! książka niezastąpiona. najdłużej czekałam na peronie z godzinę, jestem dzieckiem szczęścia;) i to kiedy musiałam szybko dojechać do Wrocławia na jakieś koncerty. Później leciałam zmarznięta i zziajana :D Na szczęście nie uprawiam za wiele pociągowych wojaży i mam z głowy takie sytuacje, już wolę busów szukać, jak mam gdzieś jechać i nawet ostatnio do Krakowa wyszło mi to dwa razy szybciej, a kasa taka sama:)
    Akurat "Antykwariusza" właśnie mam, ale autorstwa Juliana Sancheza. Niektóre opinie są tak zjadliwe, że nie mogę się doczekać własnej.
    No tak, Martin pewnie trzyma pod ręką kamień filozoficzny i się nie śpieszy;)
    Właśnie, co do ostatniego odcinka - piosnka świetna! Przewijałam i słuchałam parę razy, wpada w ucho:) Reakcja chłopaka na nieszczęście Lannistera na końcu - epicka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam, że kiedyś z Poznania do Krakowa jechałam 11 godzin, przez długi czas staliśmy gdzieś w polu, moja najdłuższa podróż pociągiem :)
      Ten Martin mógłby się jednak trochę pośpieszyć :) Na YouTube znalazłam też inną wersję tej ballady, chyba nawet bardziej przypadła mi do gustu. Serial się rozkręca, już się nie mogę doczekać sceny z wesela :)

      Usuń