Zazwyczaj nie biorę udziału w zabawach blogowych, ale ta jest ciekawa i bardzo mi się spodobała, więc podjęłam wyzwanie rzucone przez Paulinę. To czas zacząć :)
10 książek, które
bardzo mi się podobały
- "Chłopiec z latawcem" Khaled Hosseini
- "Cień wiatru" Carlos Ruiz Zafon
- "Dallas ‘63" Stephen King
- "Hrabia Monte Christo" Aleksander Dumas
- "Jeździec miedziany" Paulina Simons
- "Julita i huśtawki" Hanna Kowalewska
- "Gra o tron" (kolejne tomy również) George R. R. Martin
- "Duma i uprzedzenie" Jane Austen
- "Wrogowie publiczni" Bryan Burrourgh
- "Ojciec chrzestny" Mario Puzo
9 książek, które
mniej mi się podobały
- "W jaskini lwa" Anne Holt
- "W cieniu płonących świec" Tabitha King & Michael McDowell
- "Prawnik" John Grisham
- "Muskając aksamit" Sarah Watres
- "Co widziały wrony" Ann-Marie MacDonald
- "Antykwariusz" Aleksander Buszkow
- "Heroina" Tomasz Piątek
- "Złuda" Carmen Laforet
- "Punkt Borkmanna” Hakan Nesser
8 blogów, które
najchętniej czytam
- http://wswiecieslow.blogspot.com/ – za makabryczne i mroczne klimaty, podobny gust czytelniczy i polecenie mnóstwa fantastycznych książek
- http://slowaczytane.wordpress.com/ - za miłe dla oka miejsce i lekkie pióro
- http://skrzatowisko.blogspot.com/ - za zielono-skrzaci wygląd bloga, świetne recenzje i dyskusje o bohaterach sagi Martina
- http://szelestksiazek.blogspot.com/ - za to, że potrafi mnie zachęcić do książki, na którą sama nie zwróciłabym uwagi
- http://lukkiluke.blogspot.com/ – za poczucie humoru i ciekawe teksty
- http://kubekaromatycznejkawy.blogspot.com/ - za sposób spojrzenia na świat
- http://soy-como-el-viento.blogspot.com/ - za podsunięcie mi wielu wartościowych powieści
- http://miqaisonfire.wordpress.com/ - za ciekawe i rzetelne recenzje oraz sympatyczną atmosferę na blogu
7 książek, które
chcę przeczytać
- "Władca Pierścieni" J. R. R. Tolkien
- "Złodziejka książek" Markus Zusak
- "Sukkub" Edward Lee
- "Front burzowy" Jim Butcher
- "Nędznicy" Victor Hugo
- "Mag" John Fowles
- "Pokuta" Ian McEwan
6 powodów, żeby
sięgnąć po książkę
- Czekasz na pociąg, który ma trzy dni spóźnienia
- W telewizji reklamy trwają dłużej niż film
- Czytasz piętnastą zachwalającą recenzję na blogach
- Bo za oknem jest buro i ponuro
- Twoja wyobraźnia domaga się nowych bodźców
- Bo potrzebujesz oderwać się od szarej rzeczywistości
5 powodów, żeby
nie sięgnąć po książkę
- Na okładce widnieje informacja, że to książka w stylu Kinga/Larssona/Kogośtam
- W kinach pojawia się coś wartego uwagi
- Wyłączyli prąd, a baterie w latarce padły
- Kiedy przeczucie podpowiada, że to będzie straszny gniot
- Na półce stoi mnóstwo innych ciekawszych książek
4 miejsca, w
których najlepiej się czyta
- Kanapa
- Łóżko
- Leżak na tarasie
- Kocyk na plaży
3 autorów, na
których nowe książki czeka się zawsze za długo
- George R. R. Martin – zestarzeję się, zanim on skończy pisać sagę Pieśni lodu i ognia.
- Camilla Läckberg – zapałałam ogromną sympatią do bohaterów jej serii kryminalnej.
- Guillaume Musso – lubię jego książki przede wszystkim za niebanalne pomysły na fabułę.
2 dobre
ekranizacje
- Skazani na Shawshank – rzadko się zdarza, aby film był lepszy od książki, ale wyjątek podkreśla regułę :)
- Ojciec chrzestny – dla samej muzyki warto obejrzeć ten film, nie wspominając już rewelacyjnej roli Marlona Brando.
1 autor niesłusznie zapomniany
Żadne nazwisko nie przychodzi mi w tej chwili do głowy.
To by było na tyle, a do zabawy zapraszam wszystkich, którzy mają ochotę wziąć udział. Mam nadzieję, że chociaż jedna osoba da się namówić :)
Dziękuję za wymienienie mojego bloga (ach ta sława) :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobre ekranizacje - zgadzam się w 100 procentach.
OdpowiedzUsuńCiekawe odpowiedzi:) Super zabawa!!
"Co widziały wrony" i "Muskając aksamit" w niefajnych książkach, nie może być, he he :-) Odpowiedzi ciekawe, przyznaje :-)
OdpowiedzUsuńZgadzam się co do "Mukając aksamit", też nie umieściłabym tej powieści w takiej kategorii :)
UsuńMnie niestety te książki bardzo wynudziły. W "Co widziały wrony" dał mi się we znaki bardzo gawędziarski styl przy prawie zerowej akcji. Jakoś nie potrafiłam się wczuć w fabułę. Natomiast, co do "Muskając aksamit", to tak do połowy czytałam wytrwale, potem już straciłam zainteresowanie, ale przyznaję, że realia historyczne były bardzo dobrze zarysowane :)
UsuńSama mam wielką ochotę na "Złodziejkę książek" :)
OdpowiedzUsuńA kiedy wyłączają prąd i padają baterie w latarce, czytam przy świeczce :D
Pozdrawiam serdecznie!
U mnie "Złodziejka książek" stoi na półce i cierpliwie czeka na swoją kolej :)
UsuńU mnie często nie ma prądu. Na mojej wsi, gdzie psy szczekają wiadomo-czym, gdzie diabeł (podobno) mówi dobranoc i gdzie pieprz rośnie, niestety, brak światła to częsty problem - i wtedy wiesz, co jest wybawieniem? Czytnik ebooków! Naładowany, rzecz jasna :D
OdpowiedzUsuńA co do Twoich top 10 - znam jedynie 2 pozycje. Bardzo mi miło za miłe słowa (powtórzenia zamierzone) :) A co do ekranizacji - popieram całkowicie :)
Taki czytnik to całkiem niezła alternatywa, ale nie mam własnego, czasami czytam coś przy laptopie - jak nie mogę zdobyć wersji papierowej, to wtedy ebook jest zbawieniem :)
UsuńTak, nie zastąpi papierowej książki, ale w razie apokalipsy, najazdu kosmitów, epidemii, wybuchu jądrowego to niezła alternatywa :)
UsuńAle się ubawiłam, wszystko wzięte pod uwagę - jesteś przygotowana na najgorsze ;)
UsuńA bunkier już masz? :D
UsuńKoc na plaży zdecydowanie najlepszy do czytania ;)
OdpowiedzUsuńO proszę, jaka fajna zabawa :-) Podzielam zdanie, że łóżko i plaża to najlepsze miejsca :-) i przeczytaj tę "Złodziejkę książek", naprawdę warto!
OdpowiedzUsuńTyle osób poleca "Złodziejkę książek", ze grzechem byłoby nie przeczytać tej książki :) Zabawa całkiem sympatyczna, może się skusisz? - z chęcią przeczytam Twoje odpowiedzi :)
UsuńJa do miejsc gdzie czyta się najlepiej dałabym jeszcze wannę :D
OdpowiedzUsuń"Hrabiego Monte Christo" uwielbiam tak samo, jak "Dumę i uprzedzenie". Też chcę przeczytać książki, które wymieniłaś zwłaszcza "Nędzników". "Władcę Pierścieni" polecam;)
OdpowiedzUsuń"Hrabiego Monte Christo" bardzo lubię, zwłaszcza pierwszy tom, jak Edmund siedzi w więzieniu - może dlatego, że pamiętam najwięcej szczegółów, bo pierwszą część czytałam trzy razy :)
UsuńFajna zabawa. Twoje odpowiedz są super. Dzięki nim dowiedziałam się na jakie książki warto zwrócić uwagę.
OdpowiedzUsuńTo było trudne zadanie, ale jak mus to mus :) Cyrysiu, może dasz się namówić na wzięcie udziału w zabawie? :)
UsuńSkazani na Shawshank - film oglądałam milion razy. Szkoda tylko, że do tej pory nie sięgnęłam po książkę...
OdpowiedzUsuńOj ja też, mam na vhs - kaseta już wysłużona, obraz trochę szwankuje, ale sentyment pozostał :) Natomiast książka (a raczej opowiadanie) mnie rozczarowało, jakbym czytała streszczenie filmu i nic poza tym.
Usuń,,Chłopiec z latawcem" też mi się bardzo podobał:) Marzy mi się teraz poczytanie na leżaku, ale niestety... Pogoda nie rozpieszcza:(
OdpowiedzUsuńJak miło, że mnie wymieniłaś. Aż humor mi się poprawił :)
OdpowiedzUsuńMoże spróbujesz zmierzyć się z tą zabawą? :)
UsuńMoże spróbuję za kilka dni, ale nie obiecuję ;)
UsuńPrzez Ciebie pół dnia nad tym myślałam!
Usuńksiążki z listy tych, które bardzo Ci się podobały, albo chcę przeczytać, albo już to zrobiłam;]
OdpowiedzUsuń"Chłopca z latawcem" oraz "Dumę i uprzedzenie" również uważam za jedne z lepszych książek jakie czytałam, ale niezaprzeczalnie najlepsza była "Złodziejka książek". Chciałabym przeczytać "Cień wiatru" i "Nędzników", nie wiem tylko kiedy znajdę czas na te wszystkie książki, które chcę poznać :)
OdpowiedzUsuńJa ,,Dumę i uprzedzenie" wciąż mam w planach:)
OdpowiedzUsuńMamy podobny gust - 5 z 10 książek, które Ci się podobały mogłyby się też znaleźć na mojej liście :) Ja też polecam "Złodziejkę książek". Co do Martina to już mnie skręca żeby wiedzieć co dalej, na razie musimy się zadowolić 2 sezonem serialu...
OdpowiedzUsuńGdzieś wyczytałam, że "Wichry zimy" mają mieć premierę ostatniego grudnia (jak wszystko pójdzie zgodnie z planem), więc u nas pewnie będę grubo nowym roku, czyli sobie pooooczekamy. A serial pilnie oglądam i pewnie Ci chodziło o trzeci sezon :D
UsuńTa zabawa uzmysławia mi ile książek jeszcze przede mną, nawet ta mniej ukochana dziewiątka jest dla mnie obco brzmiąca, ale może to i lepiej ;-)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że uznałaś mnie/mój blog za interesujący, bardzo mnie to cieszy, przez co cieplunio na serduchu mi się zrobiło :-)
Nie wzięłam pod uwagę, że brak prądu jest powodem do nieczytania, może dlatego, że u mnie prawie zawsze jest płynność energetyczna, poza tym, świeczek Ci u mnie dostatek :-)
Ta zabawa to był świetny pomysł, bo nie dość, że zwracam uwagę na nowe tytuły, to jeszcze odkrywałam nieznane mi blogi :)
Usuń"Pokutę" koniecznie! "Złodziejkę książek" też planuje. Już nawet nie pamiętam od jak dawna.
OdpowiedzUsuńZ Twojej listy naj, oczywiście uwielbiam "Julitę...". Poza tym "Ojca chrzestnego", "Cień wiatru" i "Chłopca z latawcem". "Jeździec..." mnie wymęczył.
Ale czemu "Złuda" Ci się nie podobała? He?
Porównanie "Złudy" do "Cienia wiatru" spowodowało, że poprzeczkę ustawiłam dość wysoko i niestety się rozczarowałam, książka wydała mi się mało klimatyczna - a może ja nie umiałam wczuć się w tę powieść. Czytałam tę książkę dość dawno i szczerze, to już nawet nie potrafię sprecyzować moich wrażeń po lekturze, ale na pewno nie był to zachwyt :)
UsuńDo autorów, na których książki czeka się za długo, dodałabym jeszcze Kinga;)
OdpowiedzUsuńMiałam dzisiaj paskudny dzień. Tak stresujący, że aż mi głowa pęka i nie mam na nic siły. Mimo to postanowiłam przejrzeć blogi i poprawiłaś mi humor swoim podsumowaniem "dlaczego warto czytać książki". Mądrze i z przymrużeniem oka.
OdpowiedzUsuńkolodynska.pl
Cieszę się, że choć w pewnym stopniu poprawiłam Ci humor :) Pozdrawiam :)
UsuńMyślę , że ja też się w to pobawię gdy nie będę miała gotowej recenzji.
OdpowiedzUsuńSzczerze się uśmiechnęłam przeczytawszy Twoje powody, dla których warto czytać książkę, a dlaczego nie ... :) Bardzo oryginalne :)
OdpowiedzUsuńI dziękuję za miłe słowa :)
Pozdrawiam :)
Cieszę się :) Trochę musiałam podumać, bo to było niełatwe zadanie. Może, jak znajdziesz chwilę czasu, to też się skusisz i weźmiesz udział? :)
UsuńBardzo chętnie :) Na razie mam urwanie głowy.. ach... zaniedbuję bloga.. ;( Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńO! Złodziejka książek to również mój numer jeden do przeczytania! :)
OdpowiedzUsuń*pływa w koniczynach sławy* :)
OdpowiedzUsuń"Czekasz na pociąg, który ma trzy dni spóźnienia" hahaha, polskie kochane pkp! książka niezastąpiona. najdłużej czekałam na peronie z godzinę, jestem dzieckiem szczęścia;) i to kiedy musiałam szybko dojechać do Wrocławia na jakieś koncerty. Później leciałam zmarznięta i zziajana :D Na szczęście nie uprawiam za wiele pociągowych wojaży i mam z głowy takie sytuacje, już wolę busów szukać, jak mam gdzieś jechać i nawet ostatnio do Krakowa wyszło mi to dwa razy szybciej, a kasa taka sama:)
Akurat "Antykwariusza" właśnie mam, ale autorstwa Juliana Sancheza. Niektóre opinie są tak zjadliwe, że nie mogę się doczekać własnej.
No tak, Martin pewnie trzyma pod ręką kamień filozoficzny i się nie śpieszy;)
Właśnie, co do ostatniego odcinka - piosnka świetna! Przewijałam i słuchałam parę razy, wpada w ucho:) Reakcja chłopaka na nieszczęście Lannistera na końcu - epicka:)
Pamiętam, że kiedyś z Poznania do Krakowa jechałam 11 godzin, przez długi czas staliśmy gdzieś w polu, moja najdłuższa podróż pociągiem :)
UsuńTen Martin mógłby się jednak trochę pośpieszyć :) Na YouTube znalazłam też inną wersję tej ballady, chyba nawet bardziej przypadła mi do gustu. Serial się rozkręca, już się nie mogę doczekać sceny z wesela :)