wtorek, 15 kwietnia 2014

Parabellum. Horyzont zdarzeń - Remigiusz Mróz


Stron: 312
Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Erica


Trwa wojenna zawierucha. Wróg napierający z każdej strony nie przebiera w środkach, a śmierć zbiera obfite żniwo. Nie istnieje bezpieczne miejsce. W rzeczywistości ogarniętej wojną panuje chaos, agresor brutalnie miażdży każdy przejaw sprzeciwu, szerząc grozę i okrucieństwo. Każdy dzień jest naznaczony strachem, niepewnością i ciągłą walką o przetrwanie. Nie brakuje jednak ducha walki, a odwaga i męstwo są źródłem niekiedy heroicznych czynów. Parabellum to cykl książek autorstwa Remigiusza Mroza opowiadających o trudach wojny z perspektywy kilku osób, które zmuszone są pokonać mnóstwo przeszkód i przeciwności losu, zmierzyć się z własnym strachem i nie tracić zimnej krwi w obliczu śmiertelnego zagrożenia.

Horyzont zdarzeń to druga część cyklu, więc niewiele napiszę o fabule, aby nie zepsuć ewentualnej lektury pierwszego tomu, który notabene jest bardzo dobry. Autorowi udało się powołać do życia nietuzinkowych bohaterów, od których bije autentyzm. Z pewnością nie są to postaci papierowe, które sprawiają wrażenie mdłych i nieciekawych. Wręcz przeciwnie! Różnorodność charakterów daje się odczuć, co dodatkowo ubarwia całą historię. Bracia Zaniewscy, których wojna zastała w różnych miejscach, to całkowite przeciwieństwa. Staszek z natury opanowany stara się nie podejmować pochopnych decyzji, a emocje tłumi głęboko w sobie. Wraz z narzeczoną Marią, która jest Żydówką, próbują przedostać się do Francji. Droga ta obfituje w wiele trudności i niebezpieczeństw, a pewna sytuacja skłania ich do zmiany pierwotnego planu ucieczki. Drugiego z braci, Bronka, który u progu II wojny światowej stacjonował na granicy rumuńskiej, splot wydarzeń zmusił do ponownego starcia oko w oko z nieprzyjacielem. Ta potyczka przyniosła ze sobą tragiczne skutki. Intrygującą postacią jest Christian Leitner, niemiecki oficer, który wymyka się schematowi. To pedantyczny służbista, który sumiennie wypełnia rozkazy i dużo wymaga zarówno od siebie, jak i podległych mu ludzi. Jednak nie jest bezmyślnie zaślepiony nazistowską ideologią, trzyma się swojego systemu wartości, a epatowanie okrucieństwem i nadmierne represje uważa za nieuzasadnione i niepotrzebne. W opozycji do niego stoi inny Niemiec, wyjątkowy sadysta, który nie ma w sobie krztyny człowieczeństwa, a w jego działaniach wyraźnie widać całkowitą pogardę dla ludzkiego życia i przekonanie o własnej wyższości.

Fabuła powieści jest niezwykle dynamiczna, akcja mknie przed siebie, nie pozwalając na chwilę oddechu i w efekcie od książki nie można się oderwać. Z niesłabnącym zainteresowaniem śledzi się losy bohaterów, którzy nie mogą stracić czujności, bowiem z każdej strony czyha niebezpieczeństwo. Jeden fałszywy krok, zaufanie nieodpowiedniemu człowiekowi, impulsywnie podjęta decyzja może być zapowiedzią przygnębiającej i nieuniknionej porażki. Poszczególne wątki niosą ze sobą sporą dawkę emocji, a wydarzenia przeplatają się ze sobą, ukazując dramatyczny i okrutny obraz wojny. Jednak nie jest to typowa literatura wojenna, ponieważ cykl Parabellum to w dużej mierze również sensacja pełna pościgów, bijatyk, strzelanin, a nawet afer szpiegowskich, co w efekcie daje niezwykle zajmującą, wieloaspektową i trzymającą w napięciu książkę.

Krótko podsumowując, Parabellum. Horyzont zdarzeń to barwni bohaterowie, których zmagania obserwuje się z niepokojem i rosnącą ciekawością, dynamiczne tempo akcji, które nie pozwala na nudę i lekkie pióro autora, które sprawia, że książkę czyta się błyskawiczne. Jest to bardzo dobra kontynuacja i podobnie jak tom pierwszy wciąga od samego początku. Powieść wszystkim gorąco polecam! Jeśli jeszcze nie znacie tej historii, to proponuję jednak zacząć od Prędkości ucieczki, aby Was nic nie ominęło, a ja mam nadzieję, że kolejne części cyklu pojawią się już niebawem.

24 komentarze:

  1. Wyczekuję drugiego tomu,bo pierwszy mnie zachwycił.

    OdpowiedzUsuń
  2. Również czekam na drugą część :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Losy bohaterów wzbudzają ciekawość, prawda? ;)

      Usuń
  3. Ooooo... Zazdroszczę. Ja jeszcze nie mam swojego egzemplarza. :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Niedługo i do mnie dotrze książka i już nie mogę się doczekać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby książka dotarła do Ciebie jak najszybciej. :)

      Usuń
  5. Ty już po lekturze, a ja nadal czekam na swój egzemplarz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widać, wiele osób czeka na tę książkę, ale nic dziwnego, bo pierwszy tom był bardzo obiecującym rozpoczęciem cyklu.

      Usuń
  6. Nie znam tej serii, chociaż słyszałam o niej wiele dobrego. Ja jednak jakoś nie mam przekonania do fabuły, ale może niepotrzebnie się uprzedzam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaryzykuj, a nuż Cię ta seria miło zaskoczy.

      Usuń
  7. Nie czytałam pierwszej części i nie skuszę się także na drugą. Nie moja tematyka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak coś przeczuwałam, że się nie dasz namówić. :)

      Usuń
  8. Jeśli chodzi o mnie to nie przepadam za historycznymi wątkami w powieściach, ale dla osób lubujących siew tego typu powieściach to na pewno fajna przygoda;) Pozdrawiam ciepło i świątecznie! Odrobiny czasu dla siebie i rodzinki, ciepła i humoru, odpoczynku i radości w te święta!

    OdpowiedzUsuń
  9. A moja jeszcze nie dotarła! Czekam na nią z niecierpliwością :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetna książka wynagrodzi Ci potem to czekanie. :P

      Usuń
  10. muszę rozejrzeć się za pierwszą częścią, bo coś czuję, że ten cykl może mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam na półce pierwszą część :) Może w święta znajdę wreszcie czas, by przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie przepadam za tego typu książkami, ale mnogość dobrze wykreowanych bohaterów i dynamiczna akcja to czynniki, które coraz bardziej przekonują mnie do sięgnięcia po tę serię. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak jakoś nigdy nie byłam zainteresowana tą serią, a nagle się stałam :) Właściwie ostatnio tematyka wojenna jakoś mnie zajmuje. Choć chciałam bardziej przeczytać coś non fiction. Przymierzam się do historii Jana Karskiego, bo ostatnio w gazecie czytałam ciekawy o nim artykuł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Non fiction, mówisz.. Ostatnio czytałam wspomnienia niemieckiego żołnierza, który walczył na froncie wschodnim. Jest to swojego rodzaju rozliczenie z przeszłością, książka poraża realizmem. Tytuł to "Zapomniany żołnierz" Guya Sajera, jakbyś była zainteresowana.
      Ale cykl Parabellum też gorąco polecam. :)

      Usuń