Stron: 324
Wydawnictwo: Replika
Człowiek może przepaść jak kamień
w wodę. Jednego dnia spotyka się ze znajomymi, rozmawia o błahostkach, żartuje
i trochę narzeka. Jego zachowanie nie budzi żadnych poważnych podejrzeń. Nazajutrz
okazuje się, że zapadł się pod ziemię. Nikt go nie widział, telefon nie
odpowiada, cisza. Powód? Począwszy od chęci odcięcia się od dotychczasowego
życia, poprzez brzemienną w skutkach decyzję podjętą z powodu depresji, a
kończąc na udziale osób trzecich i ich nikczemnych planach. Są osoby, które chcą
zniknąć i jest to ich świadomy wybór, inni mogli się znaleźć w złym miejscu w
nieodpowiednim czasie i słuch o nich zaginął. Joanna Opiat-Bojarska w swojej
powieści kryminalnej Gdzie jesteś, Leno? porusza właśnie tematykę zaginięć.
Lena Pietrzak to studentka, która wraz z przyjaciółką wybrała się na
imprezę, aby świętować z grupą znajomych zdany egzamin. Towarzystwo bawi się w
jednych z najpopularniejszych poznańskich klubów. Dziewczyna jednak szybko
rezygnuje z klubowych atrakcji i postanawia sama wrócić do domu. Tuż przed
wyjściem jedna znajoma mówi jej kilka nieoczekiwanych słów, które doprowadzają Lenę do płaczu.
Następnego dnia Dorota Pietrzak nie może skontaktować się z córką, okazuje się,
że dziewczyna zeszłej nocy w ogóle nie dotarła do swojego mieszkania. Zaniepokojona
matka zgłasza na policję zaginięcie Leny. Sprawę prowadzi Przemysław Burzyński
i jego nowy, niedawno przydzielony partner Michał Majewski. Podczas śledztwa na
jaw wychodzą informacje, które przynoszą więcej pytań niż odpowiedzi. Lena
przepadła bez wieści, a czas ucieka.
Co czuje rodzic, kiedy jego
dziecko znika bez śladu? Najgorsza jest niewiedza, do głowy przychodzi setka
scenariuszy, a jeden gorszy od drugiego. Kiedy wszystkie możliwe sposoby i próby poszukiwań
zostają wykorzystane oraz kończą się pomysły, nawet te najbardziej irracjonalne,
przychodzi bolesne uczucie bezradności. Taka tragedia ma wpływ na każdą sferę
życia. W książce zostało ukazane, jak duże znaczenie dla Doroty Pietrzak miało
zaginięcie córki. Perfekcyjna kobieta sukcesu zmieniła się w zrozpaczoną matkę,
która chwyta się wszystkiego, co mogłoby pomóc w odnalezieniu Leny.
Dotychczasowe poukładane życie posypało się jak domek z kart. Bohaterka obwinia
siebie, uważa się za złą matkę i niechętnie przyjmuje do wiadomości, że w rzeczywistości nie znała
własnego dziecka. Warto też wspomnieć o policjantach, którzy prowadzą śledztwo.
Burzyński to pracoholik, który nie potrafi powiedzieć sobie dość i choć na
chwilę przestać myśleć o pracy, co negatywnie odbija się na jego życiu
prywatnym. Majewski natomiast to jego całkowite przeciwieństwo, młody i pewny siebie,
który jest przekonany, że został stworzony do wyższych celów. Między bohaterami
widać wyraźny kontrast, ale oboje wzbudzają sympatię i świetnie się
uzupełniają, tworząc całkiem zgrany duet.
Powieść jest napisana lekkim
stylem, akcja cały czas pędzi do przodu, dzięki czemu książkę czyta się w
ekspresowym tempie. Autorka podsuwa kilka tropów, pojawiają się nowe poszlaki, przez
co rozwiązanie zagadki odwleka się w czasie, a napięcie wzrasta. Zakończenie w
swojej prostocie potrafi zaskoczyć, bo w myślach tworzy się teorie spiskowe i
szuka możliwych wyjaśnień, a tu mimo wszystko niespodzianka. Gdzie jesteś, Leno? to dobry
kryminał, który odsłania tę mroczną, niebezpieczną stronę Poznania, przybliża
emocje towarzyszące osobom, które zmagają się z zaginięciem bliskich, a także
pokazuje etapy i metody prowadzenia śledztwa. Ciekawe, czy Wam uda się odgadnąć,
gdzie jest Lena.
Już od dawna poluję na tę pozycję!! Mam nadzieję, że w końcu dopadnę ją w bibliotece :)
OdpowiedzUsuńTo owocnych poszukiwań w bibliotece. :)
UsuńZapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNo pewnie! ;)
UsuńCiekawi mnie, co się stało z Lena, więc chętnie zapoznam się z tą książką :)
OdpowiedzUsuńMnie zaskoczyło rozwiązanie, czegoś takiego się nie spodziewałam. :)
UsuńNie jestem w stanie wyobrazić sobie, co w takiej sytuacji czuje matka. O książce już gdzieś czytałam. Po Twojej recenzji juz mam pewność, ze ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się. :)
UsuńCiekawa powieść. Mnie najbardziej zdumiało zakończenie. Pomysłowo zostało zrealizowane.
OdpowiedzUsuńZakończenie było niezłe, na coś takiego nie wpadłam. :)
UsuńO tej książce już dużo dobrego pisano, a ja jeszcze jej nie czytałam, ale jak ogarnąć te wszystkie tytuły... Fabuła powieści jest sporego kalibru, zaginięcia są dla mnie sprawą nie do pojęcia, nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie co może czuć ktoś, kto w ten sposób utracił bliską osobę, samo przez się, takie historie stanowią dla mnie olbrzymi ładunek emocjonalny.
OdpowiedzUsuńOgarnąć wszystkie tytuły to dopiero wyzwanie. ;) Masz rację, poruszona tematyka jest trudna i emocjonalna, a pozostałe elementy (ciekawi bohaterowie, wartka akcja, zaskakujące zakończenie) sprawiają, że książka jest naprawdę warta uwagi.
UsuńMam ją w planach, chociaż pewnie będę strasznie przeżywać. To musi być koszmar. Mi kiedyś synek zniknął z oczu dosłownie na parę sekund, w sporym tłumie i myślałam, że zawału dostanę.
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie, ile to Cię kosztowało nerwów i strachu.
UsuńO książce słyszał już wiele dobrego, mam nadzieje że wpadnie w moje ręce, bo chciałabym ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńZachęcam. :)
UsuńTą książkę to już mam w planach chyba od jej premiery, ale od tej pory nie miałam okazji jej przeczytać.
OdpowiedzUsuńWcześniej czy później okazja na pewno się pojawi. ;)
UsuńJestem zainteresowana tą powieścią. Wyobrażam sobie, że zaginięcie kogoś bliskiego to musi być niesamowicie straszne przeżycie. Jestem ciekawa czy Lena się odnalazła, co się z nią działo przez ten cały czas.
OdpowiedzUsuńKoniecznie sprawdź sama. :)
UsuńCzasem najprostsze zakończenia są najlepsze i najbardziej zaskakujące;)
OdpowiedzUsuńO właśnie, dobrze powiedziane. :)
UsuńRozglądam się za tą książką od jej premiery i jestem niemal pewna, że nadejdzie dzień kiedy się do niej dobiorę :)
OdpowiedzUsuńCzeka Cię wciągająca lektura. :)
UsuńPoznań, mroczna strona miasta, kryminał...to coś dla mnie;D
OdpowiedzUsuńSuper! :)
UsuńTa książka leży i czeka... i czeka... i czeka.... :)
OdpowiedzUsuńW końcu się doczeka, chyba. ;)
UsuńDoczekała się. :)
UsuńO, kurcze. Przeoczyłam Twoją recenzję. :D
OdpowiedzUsuńTo zakończenie mnie rozbroiło. Kombinowałam jak mogłam, a tu takie coś. :D
Mam nadzieję, że kolejna kryminalna powieść autorki będzie równie zaskakująca. :)
UsuńCzaję się na nią, ale jeszcze nie kupiłam. A w czwartek jest spotkanie promujące książkę. W Empiku w centrum.
UsuńWidziałam na facebooku to wydarzenie, ale chyba nie uda mi się dotrzeć na to spotkanie. Zobaczę, jak jutro mi się dzień poukłada.
UsuńO! Coś dla mnie! Ciekawa temyka i to intrygujące zakończenie, które zaskakuje. Chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńNie uda mi się odgadnąć, gdzie jest Lena, ale za to wiem, gdzie jej nie będzie - u mnie w biblioteczce ;) Choć w sumie i to nie jest takie pewne - mam jak na razie inne plany czytelnicze, ale Twoja recenzja, te pozytywne komentarze... jak tu się oprzeć? :(
OdpowiedzUsuńMoże po prostu się nie opieraj. :P
UsuńJak to mówią, pokusie trzeba ulec, bo drugi raz może się nie powtórzyć? ;)
UsuńO właśnie, właśnie. :)
UsuńMiałam okazję poznać autorkę na warsztatach w Warszawie poprzedzających galę Blog Roku :)
OdpowiedzUsuńale jej książek jeszcze nie czytałam.
Takie warsztaty to musi być fantastyczna sprawa. :)
UsuńUwielbiam tą tematykę. Bardzo jestem ciekawa tej książki. Koniecznie muszę przeczytać!
OdpowiedzUsuńTo serdecznie polecam. :)
UsuńWydaje mi się, że ta książka może być ciekawa. Jak gdzieś złapię, to przeczytam ;>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Złap koniecznie. :)
Usuń